piątek, 9 sierpnia 2013

Da Się? Da Się!


Kiedy spotyka się troje ludzi, którzy mają wielką potrzebę zrobić coś fajnego, coś zmienić, coś stworzyć, to zawsze jest tego pozytywny efekt. Tak było z nami tzn. z: Marią Łaś, Joanną Krauzowicz – Tarczoń i Pawłem Dziadkowcem. Spotkaliśmy się, porozmawialiśmy i zadecydowaliśmy: zakładamy fundację! Debaty trwały długo. Zaczynaliśmy od jednego celu, a kończyliśmy na dziesięciu innych. W końcu po wielu rozmowach powstał statut fundacji, z którym udaliśmy się do pani notariusz i sporządziliśmy akt założycielski. Powołaliśmy fundację, ale to był dopiero początek naszej drogi. W tym punkcie zaczęły się poważne schody, bo trzeba było zdobyć numer KRS. Okazało się to nie lada wyzwaniem i na własnej skórze przekonaliśmy się, co znaczy zmierzyć się z polską biurokracją i opieszałością urzędów. Dowiedzieliśmy się również, że w krakowskim KRS-ie mają problemy z poprawnym zaadresowaniem koperty. Było to więc bardzo ubogacające doświadczenie.

Jesteśmy na początku swojej działalności i planujemy zorganizować pierwsze wydarzenie. Szczegóły na razie niech pozostaną tajemnicą, ale niebawem zaczniemy je przed Wami odkrywać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz